Czym jest lamblioza?

W otaczającym nas świecie, mimo naszych wysiłków, dotyczących higieny i czystości, bytują wokół nas setki pasożytów. Niektóre z nich żyją w naszym organizmie, nie dając nawet żadnych objawów; zarażenie innymi jest natomiast bardzo powszechne i w wielu przypadkach może nie być jawne. Tak samo jest z lambliozą, zwaną również gardiozą – chorobą pasożytniczą, która pojawia się na skutek zarażenia pierwotniakami, zwanymi lambliami.

Przyczyny lambliozy

Lamblioza jest jedną z najczęstszych infekcji pasożytniczych. Pojawia się przede wszystkim w sporych skupiskach ludzi, gdzie nie są przestrzegane restrykcyjne zasady higieny i pojawi się jeden z nosicieli pierwotniaka – a to ostatnie nie jest trudne, patrząc na jego popularność. Wiele osób nie zdaje sobie nawet sprawy z bycia nosicielem, dopóki nie wykona testów diagnostycznych, bądź nie pojawią się konkretne objawy choroby. Najczęściej chorobą zaraża się poprzez spożycie zakażonych pokarmów, albo skażonej wody. Ten ostatni sposób zakażenia jest typowy dla infekcji pierwotniakami w krajach takich, jak np. Indie – tam też dochodzi do ok. 30% zakażeń u osób, u których stwierdzono lambliozę.

Lamblioza w Polsce

W Polsce najczęściej dochodzi do zakażeń po spożyciu wody ze studni, do których naciekły fekalia z przydomowych zbiorników ściekowych. Może dochodzić także do zarażenia na skutek kontaktu z żywnością, którą wcześniej dotykał nosiciel pierwotniaka, który nie dbał o dostateczną higienę. W wielu przypadkach zarażają się dzieci w przedszkolu oraz osoby mieszkające pod jednym dachem z nosicielem. Możliwe jest też zakażenie od zwierząt domowych – a także przeniesienie choroby na nie.

Objawy lambliozy i diagnostyka

W ok. 90% przypadków zakażenie lambliozą nie daje praktycznie żadnych objawów. Jeśli układ odpornościowy osoby zarażonej jest silny, to choroba trwa bezobjawowo przez kilka dni, a potem może zaniknąć – wówczas osoba chora staje się nosicielem, albo w ogóle pozbywa się pierwotniaka z organizmu, jeśli zajdą ku temu odpowiednie okoliczności.

W przypadku występowania objawów, zazwyczaj są one okresowe, czyli pojawiają się i znikają, co dodatkowo utrudnia diagnostykę choroby. Jedynie w ostrych postaciach, u osób osłabionych, lamblioza może dawać silne objawy pod postacią uszkodzenia dwunastnicy, kosmków jelitowych, a w efekcie pojawiających się biegunek, wymiotów. Częsta u dzieci jest utrata apetytu na klasyczne potrawy, przy jednoczesnym utrzymanym apetycie na produkty słodkie – cukry doskonale wspierają rozwój pierwotniaka w układzie pokarmowym. W skrajnych przypadkach nieleczona lamblioza prowadzi do odwodnienia na skutek biegunek, problemów z wątrobą, zaburzeń przyswajania witamin, zwłaszcza witaminy A, a także niedożywienia i zahamowania rozwoju fizycznego u dzieci.

Diagnostykę zazwyczaj przeprowadza się na bazie testu kału. Jeden test jest w stanie wykryć zakażenie z 30% dokładnością, dlatego testy powtarza się i zwykle wykonuje trzy – cysty w kale zarażonego pojawiają się okresowo. Czasami niezbędne jest wykonywanie dodatkowych badań krwi czy wyróżnienie genotypu lamblii, co pozwala ocenić, czy przenoszą się także na zwierzęta.

Leczenie lambliozy

Badania diagnostyczne powinni przejść wszyscy domownicy oraz psy i koty. Leczenie przeprowadza się równolegle u wszystkich osób, u których stwierdzono lamblie. Polega ono na podawaniu silnych leków w zwiększonych dawkach, dlatego odbywa się zawsze pod nadzorem lekarza, a do jego przeprowadzenia trzeba mieć absolutną pewność o występowaniu choroby. Pomocne jest spożywanie m.in. oregano, które działa przeciw lambliom, a także ograniczenie podaży cukrów.

5/5 - (6 Głosów)

Możesz również polubić…

2 komentarze

  1. weterynarz pisze:

    Prawda jest taka, że najczęściej lamblioza pochodzi od zwierząt domowych. Coraz częściej, zwłaszcza w miastach, wymienia się piasek w piaskownicach, więc nie ma tam zagrożenia bakteriologicznego. Ale zwierzaki łapią różne paskudztwa i przynoszą je do domu. A nikt ich nie bada, bo to przecież „pies domowy”. Tylko nikt nie zwraca też uwagi na to co zwierzaki robią na spacerach i co na nich jedzą.

  2. lekario pisze:

    Nie wierzcie w opowieści, że wypity alkohol zdezynfekuje jakiekolwiek jedzenie. Tak to nie działa, chyba że wymoczycie pokarm przed zjedzeniem w spirytusie. A i tak nie zapobiegnie to wszystkim chorobom, bo lamblioza wcale nie jest najgorszą z nich.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *